nie było donosu na &lt;name type="person"&gt;Jana Rokitę&lt;/&gt; w krakowskiej prokuraturze. O tym, że donos jednak jest, ciągle przekonany jest szef &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzej Barcikowski&lt;/&gt;. Tymczasem sama &lt;name type="org"&gt;Agencja&lt;/&gt; już od marca wiedziała, że informacja o tym, że poseł dostał od prywatnej firmy dom, jest nieprawdziwa.&lt;/&gt;<br>Kilka dni temu &lt;name type="person"&gt;Rokita&lt;/&gt; poinformował media, że szef &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; powiedział mu, iż w prokuraturze złożony jest &lt;q&gt;"anonimowy donos"&lt;/&gt; na niego. Rokita miał rzekomo załatwić coś pewnej firmie budowlanej, a ta w zamian miała postawić mu dom pod &lt;name type="place"&gt;Warszawą&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Ani w krakowskiej &lt;name type="org"&gt;Prokuraturze Okręgowej&lt;/&gt;, ani w &lt;name type="org"&gt;Rejonowej&lt;/&gt; nie ma żadnego donosu na posła &lt;name type="person"&gt;Jana Rokitę&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; prokurator &lt;name type="person"&gt;Mirosława Kalinowska