ludzi Masuda, czytałem "Materiały wybuchowe" przez całą noc. Rashdowi ad-Dinowi, łysemu mężczyźnie o posturze niedźwiedzia, mężowi jednej z sióstr Masuda, nagle coś się przypomniało. Puknął się w głowę, powiedział <q><transl>"no, przecież"</></> i przyniósł mi 1000-stronicową księgę. Nie czytając nawet jej tytułu - "Broń" - wiedziałem, że to kolejny tom encyklopedii. Ad-Din zdobył swój egzemplarz na froncie - była to pamiątka po krwawych zwycięstwach Masuda nad Talibami w 1997 roku. Jako miłośnik broni ad-Din zachował sobie ten właśnie tom ze względu na informacje o broni państw NATO. Przydały mu się zwłaszcza instrukcje obsługi słynnych amerykańskich pocisków ziemia-powietrze typu stinger. Niegdyś