westminsterskim żegnano ją słowami z "Hamleta": "Dobranoc, drogi książę...", czułam stosowność tego cytatu. A wizerunek publiczny prezydentowej Kwaśniewskiej jest zbyt nijaki, tam nie ma żadnej tragedii, ona nie nadaje się na polską Dianę. </><br><who3>A co ze zwyczajnymi dziewczynami, których pełno na plakatach i w reklamach? Mówię o Otylii Jędrzejczak czy Agacie Wróbel. Pływają, ciężary podnoszą. Niby w szortach, ale są poza zmysłowością. Podobnie jak Małysz, który jest bardziej duszkiem Arielem niż mężczyzną, nawet wąsik ma mało sumiasty. </><br><who4>- Była nawet debata, jak krótkie mają być te szorty... Widzi więc pan taką zamianę ról? Że atletki to one, a Małysz to lekki duszek