Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.17
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Ptaszyński, dyrektor oddziału Totalizatora w Zielonej Górze.
Chcą rekompensaty

- Nas kiedyś siłą zmuszono, żebyśmy zrezygnowali z etatów i przeszli na ajencję - odpowiada pani Jolanta. - Chciałam być pracownikiem Totalizatora. A tak z prowizji muszę opłacić ZUS, czynsz za lokal i prąd. Sprawiedliwie byłoby, gdyby firma podwyższyła nam prowizję o stawkę podatku.
Ajenci uważają, że część z nich zrezygnuje z tego biznesu. - Z samych zakładów trudno się utrzymać. Zaczynamy dokładać do tego interesu - ostrzega pani Jolanta.
MAREK BIAŁOWąS


Ofiar jest więcej

Oszuści, którzy za pośrednictwem ogłoszeń prasowych oferowali pracę w Wielkiej Brytanii, zostali zatrzymani i przewiezieni do Zielonej Góry.

O ich przyszłości, czyli
Ptaszyński, dyrektor oddziału Totalizatora w Zielonej Górze.<br>&lt;tit&gt;Chcą rekompensaty&lt;/&gt;<br><br>- Nas kiedyś siłą zmuszono, żebyśmy zrezygnowali z etatów i przeszli na ajencję - odpowiada pani Jolanta. - Chciałam być pracownikiem Totalizatora. A tak z prowizji muszę opłacić ZUS, czynsz za lokal i prąd. Sprawiedliwie byłoby, gdyby firma podwyższyła nam prowizję o stawkę podatku. <br>Ajenci uważają, że część z nich zrezygnuje z tego biznesu. - Z samych zakładów trudno się utrzymać. Zaczynamy dokładać do tego interesu - ostrzega pani Jolanta.<br>&lt;au&gt;MAREK BIAŁOWąS&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Ofiar jest więcej&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Oszuści, którzy za pośrednictwem ogłoszeń prasowych oferowali pracę w Wielkiej Brytanii, zostali zatrzymani i przewiezieni do Zielonej Góry.&lt;/&gt; <br><br>O ich przyszłości, czyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego