spotkali się w Tatrach przy Morskim Oku jego przyjaciele, by powspominać wspólnie chwile spędzone z nim w górach i na wyprawach jaskiniowych. W niedzielę, przy sprzyjającej jesiennej pogodzie, na morenie Czarnego Stawu nad Morskim Okiem odprawiona została za śp. Janusza Msza św. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób - rodzina, przyjaciele z Akademii Górniczo-Hutniczej, w której Janusz był pracownikiem naukowym, taternicy, delegacja ratowników TOPR i przewodników tatrzańskich. Mszę celebrował ks. Maciej Ostrowski z Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, będący również ratownikiem GOPR. W samo południe, tuż przed jej rozpoczęciem nadleciał od strony Doliny Pięciu Stawów śmigłowiec ratowniczy "Sokół" z ratownikami na pokładzie, którzy w