Typ tekstu: Książka
Autor: Marcinkiewicz Paweł
Tytuł: Świat dla opornych
Rok: 1997
podbródek.
Jego matka, odświętnie ubrana na tę okazję,
Zaczyna lamentować. Czy chciałby coś powiedzieć?
Czy ma jakieś ostatnie życzenie? Zbliżenie kamery.
Usta poruszają się jak pyszczek ryby.
Po chwili rozbrzmiewa jego piskliwy głos:
"Mam nadzieję, że spotkam w raju Pana Jezusa
I że dostanę dobrą pracę - w ogrodzie przy kwiatach
Albo w oborze przy zwierzętach."

Z NOTATNIKA: PAUL RIFF

W czwartek wieczorem, kiedy poczuł,
Że zbliża się koniec, zawieźliśmy go do szpitala St. Mary.
Dyszał ciężko przez całą drogę. "Nie umieraj, Paul,
Na miłość boską, nie rób mi tego teraz." -
Trajkotała jego żona, nie spuszczając nogi z pedału gazu.
Po krótkiej
podbródek.<br>Jego matka, odświętnie ubrana na tę okazję,<br>Zaczyna lamentować. Czy chciałby coś powiedzieć?<br>Czy ma jakieś ostatnie życzenie? Zbliżenie kamery.<br>Usta poruszają się jak pyszczek ryby.<br>Po chwili rozbrzmiewa jego piskliwy głos:<br>"Mam nadzieję, że spotkam w raju Pana Jezusa<br>I że dostanę dobrą pracę - w ogrodzie przy kwiatach<br>Albo w oborze przy zwierzętach."&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;Z NOTATNIKA: PAUL RIFF&lt;/&gt;<br><br>W czwartek wieczorem, kiedy poczuł,<br>Że zbliża się koniec, zawieźliśmy go do szpitala St. Mary.<br>Dyszał ciężko przez całą drogę. "Nie umieraj, Paul,<br>Na miłość boską, nie rób mi tego teraz." -<br>Trajkotała jego żona, nie spuszczając nogi z pedału gazu.<br>Po krótkiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego