Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
Moja ty, moja ty, kochana.
- Dziewczynki - Ja też, ja też, ja też...
Ptaszki, ptaszki, nie wiecie co to tatuś? Co one wam zrobiły?
Siostro, proszę zabrać te dzieci.
Ależ...
Proszę nie dyskutować.
Dzieci parami za mną.
Idziemy.
Odebrano im rodziców, biedne dzieci.
Proszę za mną.
Maks, nie znają pojęcia ojciec! Apokalipsa.

Emma Dax do Jej Ekscelencji.
Boże, mutanty popromienne.
Albercie, cóż to się porobiło. Fuj...
O Maksiu! Patrz: jabłka.
Akurat dwa.
Już są.
Hibernacja to przyszłość. Gdyby się udało obniżyć temperaturę ciała tylko o dwa stopnie żyłybyśmy dwa razy dłużej. Ale są już nasze dzielne dziewczyny z samcami chodźmy ich zobaczyć
Moja ty, moja ty, kochana.&lt;/&gt;<br>- Dziewczynki - Ja też, ja też, ja też...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ptaszki, ptaszki, nie wiecie co to tatuś? Co one wam zrobiły?&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Siostro, proszę zabrać te dzieci.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Ależ...&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Proszę nie dyskutować.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Dzieci parami za mną.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Idziemy.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Odebrano im rodziców, biedne dzieci.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Proszę za mną.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Maks, nie znają pojęcia ojciec! Apokalipsa.&lt;/&gt;<br><br>&lt;whon&gt;Emma Dax do Jej Ekscelencji.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Boże, mutanty popromienne.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Albercie, cóż to się porobiło. Fuj...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;O Maksiu! Patrz: jabłka.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Akurat dwa.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Już są.&lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;Hibernacja to przyszłość. Gdyby się udało obniżyć temperaturę ciała tylko o dwa stopnie żyłybyśmy dwa razy dłużej. Ale są już nasze dzielne dziewczyny z samcami chodźmy ich zobaczyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego