Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
się zgodziłam.
Dwa lata później minister Skubiszewski zaproponował jej stanowisko ambasadora Polski. Zawsze zależało jej na tym, by móc robić to, co potrafi i w czym jest dobra, więc prosiła o wysłanie do jakiegoś kraju europejskiego, z którym Polska ma stałe kontakty kulturalne. Wysłano ją na antypody.
- Tak trafiłam do Australii - komentuje swoją kilkuletnią przygodę. - W dodatku z akredytacją także w Nowej Zelandii i Papui Nowej Gwinei.
Mimo codziennej pracy dyplomaty interesowała ją promocja polskiej kultury, przekazywanie wiedzy o naszym kraju. A miała tu poważny atut - w latach 1973-75 była stypendystką na uniwersytecie harwardzkim i należy do klubu harwardczyków, który
się zgodziłam.&lt;/&gt;<br>Dwa lata później minister Skubiszewski zaproponował jej stanowisko ambasadora Polski. Zawsze zależało jej na tym, by móc robić to, co potrafi i w czym jest dobra, więc prosiła o wysłanie do jakiegoś kraju europejskiego, z którym Polska ma stałe kontakty kulturalne. Wysłano ją na antypody.<br>- &lt;q&gt;Tak trafiłam do Australii&lt;/&gt; - komentuje swoją kilkuletnią przygodę. - &lt;q&gt;W dodatku z akredytacją także w Nowej Zelandii i Papui Nowej Gwinei&lt;/&gt;.<br>Mimo codziennej pracy dyplomaty interesowała ją promocja polskiej kultury, przekazywanie wiedzy o naszym kraju. A miała tu poważny atut - w latach 1973-75 była stypendystką na uniwersytecie harwardzkim i należy do klubu harwardczyków, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego