Tym razem, po raz pierwszy, chciałem strzelić.<br>Przez te wszystkie lata widziałem w naszym łowisku dziesiątki medalowych byków, niestety tego roku widywali je tylko koledzy. Wytropili mi łownego, opisali go (kapitalny <orig>osiemnastak</>), powiedzieli gdzie odbywa gody. Przez kilka dni słyszałem jak ryczał, łamał brzózki w młodniku, nie pokazywał się jednak. Aż pewnego dnia ...<br>Zobaczyłem byka zmierzającego do ostoi mojego łownego. Co to był za byk! Nieregularny <orig>czternastak</> (z <orig>widlicą</> na jednej tyce, co czyniło go wówczas <orig>selektem</>) z grubymi i długimi, wybielonymi na końcach tykami! Szedł rycząc co chwilę, mój <orig>osiemnastak</> odpowiadał z rzadka ale bojowo. Wiedziałem, że mam przed sobą