majątek, po czym chodzi z nahajem i odgraża się chłopom: "Ja wam teraz pokażę komunizm!" (znów nie wiadomo, czy tak było). Zastrzelili go przez okno, kiedy siedział przy kolacji. Kto zastrzelił? Z powiastki wynika, że chłopi, ale w tamtych okolicach działała silna partyzantka sowiecka i raczej można podejrzewać współdziałanie Leszka B. z białoruską administracją, przeciwko której partyzantka prowadziła wojnę. <br> Współczucie dla ludzi schwytanych przez obce im systemy niezależnie od ich woli, kiedy próbowali się ratować jak umieli, nie powinno pozwalać na poświęcanie jakiejś ich prawdy dla dowcipu. Żałuję, że tę powiastkę Minkiewicza gdzieś już powtórzyłem, i teraz to piszę, żeby odrobić