Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jak z cebra, George Clooney i Mark Wahlberg walczą z żywiołem i robią głupie miny. Diane Lane piszczy i też walczy.

Folwark zwierzęcy reż. John Stephenson

Bez wątpienia najmądrzejsza propozycja kinowa u schyłku tego sezonu. Wierna ekranizacja kultowej powieści George'a Orwella, do tego stopnia wierna, że zrealizowano ją w stylistyce "Babe - świnki z klasą". W filmie grają żywe zwierzęta i modele, zaprojektowane w studiu Jima Hensona (tego śp. geniusza od Muppetów). Sprytna alegoria ustroju totalitarnego i rodzącej się w bólach ludowej rewolucji, która obraca się przeciwko sobie. Teraz, gdy nie ma już Związku Radzieckiego, warto postrzegać "Folwark" jako czarną satyrę na
jak z cebra, George Clooney i Mark Wahlberg walczą z żywiołem i robią głupie miny. Diane Lane piszczy i też walczy. <br><br>&lt;tit&gt;Folwark zwierzęcy reż. John Stephenson&lt;/&gt;<br><br>Bez wątpienia najmądrzejsza propozycja kinowa u schyłku tego sezonu. Wierna ekranizacja kultowej powieści George'a Orwella, do tego stopnia wierna, że zrealizowano ją w stylistyce "Babe - świnki z klasą". W filmie grają żywe zwierzęta i modele, zaprojektowane w studiu Jima Hensona (tego śp. geniusza od Muppetów). Sprytna alegoria ustroju totalitarnego i rodzącej się w bólach ludowej rewolucji, która obraca się przeciwko sobie. Teraz, gdy nie ma już Związku Radzieckiego, warto postrzegać "Folwark" jako czarną satyrę na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego