Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
są gratisowe, a kiedy wyjdziesz, dostaniesz bezpłatny sześciotygodniowy karnet do wybranego kościoła.
Żebujkę i dwóch innych współtowarzyszy zastał skupionych wokół przycumowanego do ściany łóżka Babilona. Grali w szachy.

Zasypiał, słuchając osobliwego dialogu, towarzyszącego szuraniu o szachownicę, umieszczoną na stoliku dla obłożnie chorych, który koledzy przysunęli leżącemu pod brodę.
- No czekam, Babilon - niecierpliwił się Żebujka.
- Uś! - tamten widocznie podjął decyzję.
- ui! - Żebujka potwierdził groźnie.
- Figur dają! - zdziwił się któryś z kibiców.
- Pion to człon.
- Uś!
- ui.
- Matuj go!
- Sił mało...
W końcu ktoś zgarnął figury do pudełka i wszyscy zaczęli układać się na posłaniach.
- Brzuch mi napieprza, nie wiem, co jest. Dobrze
są gratisowe, a kiedy wyjdziesz, dostaniesz bezpłatny sześciotygodniowy karnet do wybranego kościoła.<br>Żebujkę i dwóch innych współtowarzyszy zastał skupionych wokół przycumowanego do ściany łóżka Babilona. Grali w szachy. <br><br>Zasypiał, słuchając osobliwego dialogu, towarzyszącego szuraniu o szachownicę, umieszczoną na stoliku dla obłożnie chorych, który koledzy przysunęli leżącemu pod brodę.<br>- No czekam, Babilon - niecierpliwił się Żebujka.<br>- Uś! - tamten widocznie podjął decyzję.<br>- ui! - Żebujka potwierdził groźnie.<br>- Figur dają! - zdziwił się któryś z kibiców.<br>- Pion to człon.<br>- Uś!<br>- ui.<br>- Matuj go!<br>- Sił mało...<br>W końcu ktoś zgarnął figury do pudełka i wszyscy zaczęli układać się na posłaniach. <br>- Brzuch mi napieprza, nie wiem, co jest. Dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego