Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zadaszeń i innych udogodnień, by stworzyć targ, co się zowie.
Wynik przetargu zaskoczył wszystkich. Faworyci, pomimo złożenia dwukrotnie wyższej niż TZK oferty (800 mln.) przepadli z kretesem, bo... zapomnieli podpisać się na dokumencie! Oferta TZK, jako zrzeszenia również była niekompletna, choć jego przedstawiciele twierdzą, że oglądał ją pracownik miasta, Tomasz Bandura i zapewnił, że spełnia wymogi formalne. W tej sytuacji zwyciężył Tomasz A. Dla nikogo nie było tajemnicą, że posługuje się pieniędzmi Zrzeszenia i nieformalnie je reprezentuje. Cieszyło się TZK, cieszył się zwycięzca.
- Dla mnie liczą się ci, którzy się o ten targ starali - zapewniał mnie Tomasz A. na 2 dni
zadaszeń i innych udogodnień, by stworzyć targ, co się zowie.<br>Wynik przetargu zaskoczył wszystkich. Faworyci, pomimo złożenia dwukrotnie wyższej niż TZK oferty (800 mln.) przepadli z kretesem, bo... zapomnieli podpisać się na dokumencie! Oferta TZK, jako zrzeszenia również była niekompletna, choć jego przedstawiciele twierdzą, że oglądał ją pracownik miasta, Tomasz Bandura i zapewnił, że spełnia wymogi formalne. W tej sytuacji zwyciężył Tomasz A. Dla nikogo nie było tajemnicą, że posługuje się pieniędzmi Zrzeszenia i nieformalnie je reprezentuje. Cieszyło się TZK, cieszył się zwycięzca.<br>- Dla mnie liczą się ci, którzy się o ten targ starali - zapewniał mnie Tomasz A. na 2 dni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego