Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
zabierają składający się z kilku postaci. Takie ich prawo. Odkąd pan Bernard wprowadził ten oryginalny i, co tu nie mówić, kosztowny system nagradzania, w jego szkole jakby obrodziło w historyczne talenty. Ostatnio zgłosił się uczeń, którego nigdy by nie podejrzewał, że tak świetnie będzie kojarzył historyczne fakty i zgarnął nagrodę. Bernard Ewertowski ma w swoim dorobku najwięcej militariów, bo dzieciaki proszą go głównie o wojsko rzymskie, Egipcjan, wojowników. W tym roku była moda na wiek XVII-XVIII, powodzeniem cieszyli się żołnierze w trójgraniastych kapeluszach... Wychowankowie oblegają swego pana na przerwach, zagadują, jest dla nich autorytetem, bo potrafi tak pięknie robić rzeczy
zabierają składający się z kilku postaci. Takie ich prawo. Odkąd pan Bernard wprowadził ten oryginalny i, co tu nie mówić, kosztowny system nagradzania, w jego szkole jakby obrodziło w historyczne talenty. Ostatnio zgłosił się uczeń, którego nigdy by nie podejrzewał, że tak świetnie będzie kojarzył historyczne fakty i zgarnął nagrodę. Bernard Ewertowski ma w swoim dorobku najwięcej militariów, bo dzieciaki proszą go głównie o wojsko rzymskie, Egipcjan, wojowników. W tym roku była moda na wiek XVII-XVIII, powodzeniem cieszyli się żołnierze w trójgraniastych kapeluszach... Wychowankowie oblegają swego pana na przerwach, zagadują, jest dla nich autorytetem, bo potrafi tak pięknie robić rzeczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego