Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
choć pracował przecie w sanacyjnym Słowie), ale żeby znaleźć teraz współpracownika w osobie Piotra Kownackiego, "narodowca", i razem z nim rządy "pułkowników wyszydzać, choć przecie nic go poza tym z Kownackim nie łączyło, to już było dużo. Wyglądało to na znęcanie się nad powalona Polską, żeby Przypodobać się litewskim gospodarzom.



Bez ustanku masakrowana przez cenzurę i oskarżana przez Litwinów o tendencje wywrotowe (bo co to za podstępne gadania o Wielkim Xięstwie?) Gazeta Codzienna dała początek potępieńczym swarom, w których niejawnym przeciwko niej argumentem była "kolaboracja z okupantem". Czyli Mackiewicz wykazał talent do takiego ustawiania się, żeby być bitym przez obie strony. Miało
choć pracował przecie w sanacyjnym Słowie), ale żeby znaleźć teraz współpracownika w osobie Piotra Kownackiego, "narodowca", i razem z nim rządy "pułkowników wyszydzać, choć przecie nic go poza tym z Kownackim nie łączyło, to już było dużo. Wyglądało to na znęcanie się nad powalona Polską, żeby Przypodobać się litewskim gospodarzom.<br><br>&lt;page nr=106&gt;<br><br> Bez ustanku masakrowana przez cenzurę i oskarżana przez Litwinów o tendencje wywrotowe (bo co to za podstępne gadania o Wielkim Xięstwie?) Gazeta Codzienna dała początek potępieńczym swarom, w których niejawnym przeciwko niej argumentem była "kolaboracja z okupantem". Czyli Mackiewicz wykazał talent do takiego ustawiania się, żeby być bitym przez obie strony. Miało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego