Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w czwartek Barcikowskiego, czy nie zdziwiło go, że tak nagle generał Dukaczewski zaczął zgłaszać wątpliwości związane z przeszłością pułkownika Tarnowskiego.
- Wywołało to we mnie stres i konfuzję - odparł.
Rodzą się wątpliwości związane z rolą ministra Ungiera w całej sprawie.
- Za kwestie związane ze służbami mundurowymi odpowiada przed prezydentem szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, którym jest Marek Siwiec. Dlatego chcemy wyjaśnić, skąd w tej historii wziął się minister Ungier - powiedział nam poseł z Komisji ds. Służb.
Nadal nie jest jasne, dlaczego dopiero teraz WSI zdecydowały się wykorzystać materiały kompromitujące jedną z najważniejszych osób w cywilnych służbach specjalnych. Z zeznań szefa WSI, co potwierdziło
w czwartek &lt;name type="person"&gt;Barcikowskiego&lt;/&gt;, czy nie zdziwiło go, że tak nagle generał &lt;name type="person"&gt;Dukaczewski&lt;/&gt; zaczął zgłaszać wątpliwości związane z przeszłością pułkownika &lt;name type="person"&gt;Tarnowskiego&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Wywołało to we mnie stres i konfuzję&lt;/&gt; - odparł.<br>Rodzą się wątpliwości związane z rolą ministra &lt;name type="person"&gt;Ungiera&lt;/&gt; w całej sprawie.<br>&lt;q&gt;- Za kwestie związane ze służbami mundurowymi odpowiada przed prezydentem szef &lt;name type="org"&gt;Biura Bezpieczeństwa Narodowego&lt;/&gt;, którym jest &lt;name type="person"&gt;Marek Siwiec&lt;/&gt;. Dlatego chcemy wyjaśnić, skąd w tej historii wziął się minister &lt;name type="person"&gt;Ungier&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział nam poseł z &lt;name type="org"&gt;Komisji ds. Służb&lt;/&gt;.<br>Nadal nie jest jasne, dlaczego dopiero teraz &lt;name type="org"&gt;WSI&lt;/&gt; zdecydowały się wykorzystać materiały kompromitujące jedną z najważniejszych osób w cywilnych służbach specjalnych. Z zeznań szefa &lt;name type="org"&gt;WSI&lt;/&gt;, co potwierdziło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego