Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Obłęd
Rok: 1983
aby pobrać...
- Jak to?
W kręgosłup?...
- A tak, w kręgosłup.
Między kręgi.
I pobierają płyn rdzeniowy.
Dobrze, jeśli trafią igłą od razu.
Ale jak lekarz ma kiepską rękę, to nie daj Panie Boże...
A potem, po punkcji, musisz leżeć bez ruchu dwa, trzy dni, na wznak, ani ręką, ani nogą...
Bo inaczej wymioty takie, że duszę z siebie wyrzygasz...
- A po co to wszystko? - spytałem ocierając z karku gorący pot.
- To im potrzebne do badań - odparł porucznik.
- Do jakich badań?
- A różnych tam...
Płynu do badania wystarczy jeden centymetr, ale pobierają znacznie więcej, bo jak płyn dobry, to nadaje się na specyfik
aby pobrać...<br>- Jak to?<br>W kręgosłup?...<br>- A tak, w kręgosłup.<br>Między kręgi.<br>I pobierają płyn rdzeniowy.<br>Dobrze, jeśli trafią igłą od razu.<br>Ale jak lekarz ma kiepską rękę, to nie daj Panie Boże...<br>A potem, po punkcji, musisz leżeć bez ruchu dwa, trzy dni, na wznak, ani ręką, ani nogą...<br>Bo inaczej wymioty takie, że duszę z siebie wyrzygasz...<br>- A po co to wszystko? - spytałem ocierając z karku gorący pot.<br>- To im potrzebne do badań - odparł porucznik.<br>- Do jakich badań?<br>- A różnych tam...<br>Płynu do badania wystarczy jeden centymetr, ale pobierają znacznie więcej, bo jak płyn dobry, to nadaje się na specyfik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego