Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
jak nowo narodzonego - człowieka dobrego, miłego, takiego, od którego już nie trzeba odwracać się z obrzydzeniem. Po części tak jest, ludzie rozumiejący problem alkoholowy naprawdę starają się nam pomóc, obdarzają życzliwością, uznaniem. I co jest chyba najważniejsze dla alkoholików, zaczynają nam znowu ufać.
Monika: Powiedziałeś "i tak, i nie".
Włodek: Bo są też inni - ci, którym się nie podoba, że przestaliśmy pić, najczęściej bliscy koledzy, koleżanki, wielu znajomych, z którymi spędziliśmy kawał życia pijąc z jednej szklanki. Im najtrudniej pogodzić się z tym, że Włodek, Leszek, Jacek zerwali z alkoholem. Stąd też często pod naszym adresem padają różne niezbyt przyjemne zdania
jak nowo narodzonego - człowieka dobrego, miłego, takiego, od którego już nie trzeba odwracać się z obrzydzeniem. Po części tak jest, ludzie rozumiejący problem alkoholowy naprawdę starają się nam pomóc, obdarzają życzliwością, uznaniem. I co jest chyba najważniejsze dla alkoholików, zaczynają nam znowu ufać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Powiedziałeś "i tak, i nie".&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Bo są też inni - ci, którym się nie podoba, że przestaliśmy pić, najczęściej bliscy koledzy, koleżanki, wielu znajomych, z którymi spędziliśmy kawał życia pijąc z jednej szklanki. Im najtrudniej pogodzić się z tym, że Włodek, Leszek, Jacek zerwali z alkoholem. Stąd też często pod naszym adresem padają różne niezbyt przyjemne zdania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego