tego dochodzi sprawa powołania gimnazjów, których lokalizacja również nie jest przesądzona. Trudno więc dziwić się zaniepokojeniu, jakie wywołują pojawiające się na ten temat informacje, często niesprawdzone lub błędne. Chciałbym stanowczo podkreślić, że nie ma jeszcze projektu reorganizacji naszych szkół, a doniesienia mediów są nieprawdziwe - powiedział nam zastępca wójta gminy Józef Bobek - nie dążymy do bezdusznej likwidacji szkół, rozważamy różne warianty, proponujemy i słuchamy propozycji. Przybyło nam zadań oświatowych, zmniejszeniu uległy środki finansowe. Wspólnie z dyrektorami szkół, radnymi i mieszkańcami musimy wypracować takie rozwiązania, które zostaną zaakceptowane przez większość. Niektóre będą trudne do przyjęcia, dlatego robimy wszystko, by było ich jak najmniej