poparzeniami twarzy trafiła do przychodni. Ojciec rodziny przeglądając resztki spopielonych dokumentów mówił: Spaliło się wszystko, co mieliśmy. Za tydzień córka ma iść do komunii, jej ubranie też się spaliło, nie wiem, jak to teraz z nami będzie... Najbliższe dni dotknięci pożogą spędzą u rodziny. Przybyły na miejsce zdarzenia wójt Józef Bobek podkreślił, że gmina w Czarnym Dunajcu zapewni wszelką możliwą pomoc poszkodowanym. Następnego dnia zapowiedział wizytę pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej. Gorzej będzie z odbudową domu. Tu można liczyć na odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia, ale bardziej chyba na pomoc rodziny, znajomych i sąsiadów.<br>&lt;au&gt;Wacław Sajdak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"&lt;dialect&gt;Przepatrzowiny&lt;/&gt; Teatrów Regionalnych"&lt;/tit&gt;<br><br>W dniach od 23