ten sam: albo kontakt odbywa się na migi, albo Polacy starają się mówić po niemiecku. Sytuacje odwrotne zdarzają się niezwykle rzadko. Teraz może być inaczej.<br>Niemcy zaczęli intensywnie uczyć się polskiego.<br>- Zaczęli się chyba wstydzić tego, że słabo znają inne języki - mówi <name type="person">Czesław Fedorowicz</>, szef polskiej części <name type="org">Euroregionu Szprewa - Nysa - Bóbr</>, działającego w <name type="place">Lubuskiem</>.<br>W niemieckim powiecie <name type="place">Uecker - Randow</>, leżącym blisko <name type="place">Szczecina</>, w 2002 roku polskiego uczyło się 208 osób, rok później - 210, a w tym podjęło ją już aż 500 osób. - Są to pracownicy firm, starostwa i innych urzędów, członkowie różnych związków i stowarzyszeń, np. sportowych. Są też osoby indywidualne