Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
takie uważam "ekspropriacje". Nie mając maszyn do pisania i nie szukając dostępu do nich - sytuacja w "bogatej" Warszawie wyglądałaby być może inaczej - decydują się na kradzieże maszyn i powielaczy oraz próbę zrabowania pieniędzy na cele organizacji, wszystko na szkodę instytucji państwowych. Tak postępując wzorowali się członkowie "Ruchu" na metodach Organizacji Bojowej PPS, nawiązywali też do tradycji dywersyjnych Armii Krajowej. Nawiązanie to miało również charakter personalny: Gołębiewski, podczas wojny zrzucony na teren Polski, żołnierz AK, potem WiNu, po wojnie skazany na śmierć (wyrok zamieniono na dożywocie), reprezentował najlepszą tradycję AK-owską. Żołnierzem AK był też Stolarz. Zrozumiałe, że w akcjach "Ruchu", w
takie uważam "ekspropriacje". Nie mając maszyn do pisania i nie szukając dostępu do nich - sytuacja w "bogatej" Warszawie wyglądałaby być może inaczej - decydują się na kradzieże maszyn i powielaczy oraz próbę zrabowania pieniędzy na cele organizacji, wszystko na szkodę instytucji państwowych. Tak postępując wzorowali się członkowie "Ruchu" na metodach Organizacji Bojowej PPS, nawiązywali też do tradycji dywersyjnych Armii Krajowej. Nawiązanie to miało również charakter personalny: Gołębiewski, podczas wojny zrzucony na teren Polski, żołnierz AK, potem WiNu, po wojnie skazany na śmierć (wyrok zamieniono na dożywocie), reprezentował najlepszą tradycję AK-owską. Żołnierzem AK był też Stolarz. Zrozumiałe, że w akcjach "Ruchu", w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego