ten nie stałby się jednak członkiem <name type="org">Unii</> przed 2015 rokiem, a podstawowe przywileje członkostwa, takie jak prawo do podejmowania pracy w innych krajach <name type="org">UE</>, zostałyby wprowadzone 10 lat później.<br>Takich perspektyw, nawet bardzo odległych, nie mają <name type="place">Rosja</>, <name type="place">Ukraina</>, <name type="place">Białoruś</> ani <name type="place">Mołdawia</>. Kraje te bowiem raczej oddalają się od unijnych standardów. <name type="place">Bruksela</> nie chce też składać kolejnych obietnic członkostwa dlatego, że zbyt duża <name type="org">Wspólnota</> może wymknąć się spod kontroli. <name type="person">Verheugen</> przyznał jednak, że brak perspektyw przyjęcia tych państw do <name type="org">Unii</> bardzo ogranicza możliwości jej oddziaływania w tym rejonie. Problemem jest też integracja gospodarcza <name type="place">Rosji</>, <name type="place">Ukrainy</>, <name type="place">Białorusi</> i <name type="place">Kazachstanu</>, która wydaje się sprzeczna