Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 43
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
było. Myślę jednak, że Jurek był dla niego więcej niż opiekunem naukowym. Był też jego profesorem politycznym - opowiada prof. Jerzy Skrzypek, pracujący razem z Buzkiem w instytucie.
W sprawozdaniu "Tygodnika Solidarność" z tamtego zjazdu nazwisko Jerzego Buzka pada raz. "W siódmym dniu zjazdu wybrano nowe prezydium. Przewodnictwo obrad objął Jerzy Buzek". To wszystko. Pozostał w cieniu. Nie wszedł do władz centralnych związku. Wrócił na Śląsk do pracy naukowej.
W czasie stanu wojennego "do internatu" poszły całe władze śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Buzek został na wolności. Kontynuował pracę w instytucie. Walczył o życie jedynej, ciężko chorej córki Agaty. Na ile "wojna", sytuacja osobista
było. Myślę jednak, że Jurek był dla niego więcej niż opiekunem naukowym. Był też jego profesorem politycznym - opowiada prof. Jerzy Skrzypek, pracujący razem z Buzkiem w instytucie.<br>W sprawozdaniu "Tygodnika Solidarność" z tamtego zjazdu nazwisko Jerzego Buzka pada raz. "W siódmym dniu zjazdu wybrano nowe prezydium. Przewodnictwo obrad objął Jerzy Buzek". To wszystko. Pozostał w cieniu. Nie wszedł do władz centralnych związku. Wrócił na Śląsk do pracy naukowej.<br>W czasie stanu wojennego "do internatu" poszły całe władze śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Buzek został na wolności. Kontynuował pracę w instytucie. Walczył o życie jedynej, ciężko chorej córki Agaty. Na ile "wojna", sytuacja osobista
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego