Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
los szczęśliwy tam, gdzie Wisła płynie,
Dzień pracowity tam, gdzie twoja mowa.

Musiałem wiele przemyśleć i przeżyć,
I wszelkiej w sercu wyzbyć się obłudy,
Ażeby z tobą, ziemio, się sprzymierzyć
Na wszystkie troski i na wszystkie trudy.

Tak oto żyję - śpiewak twój służebny,
I sercu memu jest jak pieśni lekko,
Bylebym tylko ludziom był potrzebny
W rodzinnych stronach, nad rodzinną rzeką.

A jeśli tobie, pod koniec podróży
Zostanę dłużny, ziemio mazowiecka,
Jeżelim nie dość Polsce się zasłużył,
Budząc rymami śmiech i radość dziecka,

Jeszcze ci oddam wierne me popioły,
Jeszcze własnymi kośćmi cię użyźnię
I tak odejdę w zaświaty - wesoły,
Że
los szczęśliwy tam, gdzie Wisła płynie,<br>Dzień pracowity tam, gdzie twoja mowa.<br><br>Musiałem wiele przemyśleć i przeżyć,<br>I wszelkiej w sercu wyzbyć się obłudy,<br>Ażeby z tobą, ziemio, się sprzymierzyć<br>Na wszystkie troski i na wszystkie trudy.<br><br>Tak oto żyję - śpiewak twój służebny,<br>I sercu memu jest jak pieśni lekko,<br>Bylebym tylko ludziom był potrzebny<br>W rodzinnych stronach, nad rodzinną rzeką.<br><br>A jeśli tobie, pod koniec podróży<br>Zostanę dłużny, ziemio mazowiecka,<br>Jeżelim nie dość Polsce się zasłużył,<br>Budząc rymami śmiech i radość dziecka,<br><br>Jeszcze ci oddam wierne me popioły,<br>Jeszcze własnymi kośćmi cię użyźnię<br>I tak odejdę w zaświaty - wesoły,<br>Że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego