Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Mimo że żniwa dopiero są przed nami, własnego zboża mamy w bród. A jednak prawdziwe kłopoty pojawią się wtedy, gdy żądania protestujących zostaną spełnione.

Joanna Solska

W jednym trzeba chłopom przyznać rację: na rynku zbożowym panuje nieopisany bałagan. Ale to nie import jest jego przyczyną. (Cło na zboże z krajów CEFTA - Węgry, Czechy, Słowacja - wynosi 15 proc., z pozostałych - 20). Bałagan spowodowała działalność Agencji Rynku Rolnego, która wydaje pieniądze podatników nie na to, żeby rynek stabilizować, ale żeby go sobą zastąpić. W Polsce zbieramy rocznie 24-26 mln ton ziarna, ale nie więcej niż 20 proc. trafia do obrotu handlowego. Reszta
Mimo że żniwa dopiero są przed nami, własnego zboża mamy w bród. A jednak prawdziwe kłopoty pojawią się wtedy, gdy żądania protestujących zostaną spełnione.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt; Joanna Solska&lt;/&gt;<br><br> W jednym trzeba chłopom przyznać rację: na rynku zbożowym panuje nieopisany bałagan. Ale to nie import jest jego przyczyną. (Cło na zboże z krajów CEFTA - Węgry, Czechy, Słowacja - wynosi 15 proc., z pozostałych - 20). Bałagan spowodowała działalność Agencji Rynku Rolnego, która wydaje pieniądze podatników nie na to, żeby rynek stabilizować, ale żeby go sobą zastąpić. W Polsce zbieramy rocznie 24-26 mln ton ziarna, ale nie więcej niż 20 proc. trafia do obrotu handlowego. Reszta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego