Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na Msze w intencji beznadziejnej.
Ściemnia się, gdy od końca drogi dzielą nas jeszcze dwa wyciągi. Żadna siła nie zmusi nas do biwaku. Ostatecznie zmieniamy się znowu prowadzeniem. Prowadzę klasyczne już wyjście do końca drogi i ku mojemu zdumieniu odkrywam, że nasz schemat nie kończy się na płaskim wierzchołku El Capa, ale w stromym bałaganie i rumowiskach o wspinaczkowym nachyleniu. Przedarcie się przez to wszystko razem z naszym bagażem trwa do północy. Zjadamy wszystko, co nam zostało i zapadamy w sen.
Odzwyczaiłem się już od spania bez uprzęży.
Marcin Kacperek



Zapomniano o Rezerwacie Biosfery

Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Wojciech Gąsienica Byrcyn
na Msze w intencji beznadziejnej.<br>Ściemnia się, gdy od końca drogi dzielą nas jeszcze dwa wyciągi. Żadna siła nie zmusi nas do biwaku. Ostatecznie zmieniamy się znowu prowadzeniem. Prowadzę klasyczne już wyjście do końca drogi i ku mojemu zdumieniu odkrywam, że nasz schemat nie kończy się na płaskim wierzchołku El Capa, ale w stromym bałaganie i rumowiskach o wspinaczkowym nachyleniu. Przedarcie się przez to wszystko razem z naszym bagażem trwa do północy. Zjadamy wszystko, co nam zostało i zapadamy w sen.<br>Odzwyczaiłem się już od spania bez uprzęży.<br>&lt;au&gt;Marcin Kacperek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zapomniano o Rezerwacie Biosfery&lt;/tit&gt;<br><br>Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Wojciech Gąsienica Byrcyn
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego