Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
zbyt kosztowna.
Cena filozofa doszła już do piętnastu tysięcy. Kilku licytantów dorzucało po kilka sestercji, przedłużając zabawę. Dowcipy i żarty krążyły dookoła. Amatorzy kupna wiedzieli, że cena nie jest jeszcze wygórowana. Filozof kosztował niewiele więcej niż dwa słowiki, tyle, ile dwóch robotników z winnic.
Przy grupie licytujących przystanął zamożny piekarz Cecyliusz Proculus. Ot, tak sobie, posłuchać i popatrzeć. Od rana już kręcił się po targowisku. Szukał prezentu urodzinowego dla żony. Proponowano mu różnych niewolników. Zręczne prządki, biegłych krawców, wychowawczynie dzieci - owe "nutritores", "cunarii" - specjalistki od karmienia, od usypiania i bawienia dzieci. Nie mógł się zdecydować. Choć przed wyjściem na targ wypił
zbyt kosztowna.<br>Cena filozofa doszła już do piętnastu tysięcy. Kilku licytantów dorzucało po kilka sestercji, przedłużając zabawę. Dowcipy i żarty krążyły dookoła. Amatorzy kupna wiedzieli, że cena nie jest jeszcze wygórowana. Filozof kosztował niewiele więcej niż dwa słowiki, tyle, ile dwóch robotników z winnic.<br>Przy grupie licytujących przystanął zamożny piekarz Cecyliusz Proculus. Ot, tak sobie, posłuchać i popatrzeć. Od rana już kręcił się po targowisku. Szukał prezentu urodzinowego dla żony. Proponowano mu różnych niewolników. Zręczne prządki, biegłych krawców, wychowawczynie dzieci - owe "nutritores", "cunarii" - specjalistki od karmienia, od usypiania i bawienia dzieci. Nie mógł się zdecydować. Choć przed wyjściem na targ wypił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego