zaś jedziemy prosto i wkrótce dojeżdżamy do granicy wsi. Po prawej stronie mijamy figurę św. Jana Nepomucena, stojącą frontem do Chochołowa, a tylną stroną w kierunku Czarnego Dunajca, co podobno jest wyrazem abominacji ze strony Chochołowian wobec mieszkańców Czarnego Dunajca, którzy pomagali Austriakom w tłumieniu Powstania Chochołowskiego.<br> Mijamy pierwszą za Chochołowem miejscowość - Koniówkę, gdzie przejeżdżamy przez most na Czarnym Dunajcu. Rzeka tworzy w tym miejscu spory basen, latem wykorzystywany przez okolicznych mieszkańców do kąpieli. Obok drewniana zabytkowa dzwonnica, jakie niegdyś budowano do odpędzania burzy. Dojeżdżamy do Podczerwonego. Wieś założona w 1605 roku, dziś rozwija się prężnie m.in. dzięki przedsiębiorstwu, budującemu