polski dystrykt Rotary International - wyjaśnia Piasecki. - Rodzice Adrianny dobrze o tym wiedzą, bo pozostają z nim w kontakcie.<br><br>- Pieniądze są na leczenie - podkreśla Wieczerzak. - Nie na potrzeby bytowe rodziny państwa Dysputów.<br><br>Od kwietnia 2002 r. Ada z mamą odwiedzały Nowy Jork kilka razy. Teraz jeździły do Stanów na zaproszenie Małgorzaty Chudziak, Polki z Lublina mieszkającej od 35 lat w New Jersey, działającej w branży finansowej. Pani Chudziak, przewodnicząca założonego przez siebie Forum Ochrony Praw Polonii, zajęła się sprawą Ady.<br><br>Chudziak uznała, że rotarianie, a przede wszystkim Waldemar Piasecki, wykorzystali dziewczynkę do zarobienia pieniędzy. Twierdzi, że załatwiła jej bezpłatną opiekę ortopedyczną (łącznie