odciąć ten, o, ten kawałeczek, to po wiedeńsku takie jest.</><br><who8>Aha?</><br><who4>I tak odcinamy. Nie krępuj się, Albercik. Usta usta. To właściwie już na straty. O, i teraz tu masz to żółteczko. Do tego porządne łóżko jest potrzebne! Hi, hi, hi...</><br><who3>Ja tylko niosę pomoc.</><br><who4>Dobra, dobra. Nie poznaję kolegi. Cicha woda. Przepraszam bardzo. Jak to masełeczko już się tam rozpuści, no to palce lizać.</><br><who3>Ja tylko niosę pomoc.</><br><who4>A czy ja coś mówiłem?</><br><who7>Gdzie ja jestem? Gdzie mój skafander? Dlaczego mnie rozbierasz? Ja chcę do bazy, oni nas uratują.</><br><who3>Ciebie może tak, ale nas? Zresztą nie ma żadnego promieniowania.</><br><who7>Jak