podstawić schodki?" A ksiądz Andrzej mówi: "Nie podstawiaj, to, to lenistwo. On jest wyższy ode mnie, a nie chce wejść". </><br><WHO1>- Ciociu, ale jak on mówi <gap reason="unclear">... takim głosem. A my dosłownie w śmiech.</> <br><WHO2>- Karolina, proszę nie krytykować, bo to jest mój kolega.</> <br><WHO4>- Ale nie, jej chodzi, jej chodzi o tego misjonarza.</><br><WHO1>- Ciocia, ale... ten stary?</><br><WHO3>- O misjonarza. </><br><WHO2>- Nie, o <gap reason="privacy"> mi chodzi.</> <br><WHO1>- No tak. </><br><WHO4>- Ale, ale ten ksiądz...</> <br><WHO1>- A co to ciociu, taki stary?</><br><WHO2>- Nie misjonarz. </><br><WHO4>- Ten drugi, ksiądz <gap reason="privacy">.</> <br><WHO1>- Ten, ten co z Tomkiem był?</><br><WHO4>- Ten to jest Sławek. Jeszcze jeden.</> <br><WHO3>- Ale skąd to jest kolega?</><br><WHO2>- Z <gap>. </><br><WHO1>- No tak, no bo przecież <gap reason="privacy"> to