Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Rosjanin młodszego pokolenia, mówi szybko, gestykuluje: "Najważniejsze żeby odnalezione dokumenty zbrodni nie stały się zarzewiem sporu.
Dlaczego z Polakami są kłopoty?
Zawsze były, z Czechami, z Węgrami - nie.
Może prawda odtwarzana przez Memoriał nie do końca pokrywa się z prawdą Polaków?
Dlaczego Polacy byli nadreprezentowani wśród narodów prześladowanych przez stalinizm?
Co najmniej 10 procent ofiar to Polacy." Może odpowiedzialny za napięcie jest także język? - zastanawiał się dr Aleksander Achmatowicz.
Odkąd powstał w Polsce niezależny obieg wydawniczy, język unikowy stracił przydatność.
Klasyczny przykład tej nowomowy to sam termin "Związek Radziecki".
Jaki "radziecki"?
Przecież w historii języka polskiego słowo to wywodzi się z rzeczownika
Rosjanin młodszego pokolenia, mówi szybko, gestykuluje: "Najważniejsze żeby odnalezione dokumenty zbrodni nie stały się zarzewiem sporu.<br>Dlaczego z Polakami są kłopoty?<br>Zawsze były, z Czechami, z Węgrami - nie.<br>Może prawda odtwarzana przez Memoriał nie do końca pokrywa się z prawdą Polaków?<br>Dlaczego Polacy byli &lt;orig&gt;nadreprezentowani&lt;/&gt; wśród narodów prześladowanych przez stalinizm?<br>Co najmniej 10 procent ofiar to Polacy." Może odpowiedzialny za napięcie jest także język? - zastanawiał się dr Aleksander Achmatowicz.<br>Odkąd powstał w Polsce niezależny obieg wydawniczy, język &lt;orig&gt;unikowy&lt;/&gt; stracił przydatność.<br>Klasyczny przykład tej nowomowy to sam termin "Związek Radziecki".<br>Jaki "radziecki"?<br>Przecież w historii języka polskiego słowo to wywodzi się z rzeczownika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego