Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
zachodniej pomiędzy pesymistyczną i optymistyczną koncepcją człowieka. Chrześcijaństwo nieufnie patrzyło na przyrodzoną zdolność człowieka do rozróżniania dobra i zła. Cnota stoików, obywająca się bez pomocy boskiej, grzeszyła w jego oczach nadmiarem pychy. Wrodzone skłonności ludzkie, nie rozjaśnione światłem łaski, musiały, zdaniem Kościoła, doprowadzić zawsze jedynie do grzechu, zaślepienia i obłędu. Co więcej, Kościół zachodni z pewnym niedowierzaniem patrzył na zdobywanie owej łaski w odosobnieniu, na załatwianie rachunków między Bogiem i duszą ludzką w czterech ścianach. Ecclesia miała być pośredniczką, rozdawczynią łask poprzez ustanowione w tym celu sakramenty. I jakkolwiek rozum ludzki nie był otoczony pogardą, to zawsze miał to być rozum, chodzący
zachodniej pomiędzy pesymistyczną i optymistyczną koncepcją człowieka. Chrześcijaństwo nieufnie patrzyło na przyrodzoną zdolność człowieka do rozróżniania dobra i zła. Cnota stoików, obywająca się bez pomocy boskiej, grzeszyła w jego oczach nadmiarem pychy. Wrodzone skłonności ludzkie, nie rozjaśnione światłem łaski, musiały, zdaniem Kościoła, doprowadzić zawsze jedynie do grzechu, zaślepienia i obłędu. Co więcej, Kościół zachodni z pewnym niedowierzaniem patrzył na zdobywanie owej łaski w odosobnieniu, na załatwianie rachunków między Bogiem i duszą ludzką w czterech ścianach. Ecclesia miała być pośredniczką, rozdawczynią łask poprzez ustanowione w tym celu sakramenty. I jakkolwiek rozum ludzki nie był otoczony pogardą, to zawsze miał to być rozum, chodzący
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego