Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
w końcu wzięliśmy stare receptury z Instytutu Przemysłu Mięsnego - opowiada Józef Ma-mrowicz ze Stołu Polskiego. I sprzedaż wędlin podskoczyła w ciągu pół roku o 20 proc. - Miesięcznie produkujemy 50 ton "gierkowskiego" baleronu, szynki i kiełbasy, ale moglibyśmy sprzedawać ponad 100. Wkrótce będzie to możliwe, bo rozbudowujemy zakład - zapowiada Mamrowicz. Co z tego, że wędliny "jak za PRL-u" kosztują dwukrotnie więcej od tradycyjnych - gdy za czymś tęsknimy, cena nie gra roli.

- PRL okazał się żyłą złota, więc rynek będzie się stopniowo rozszerzał o kolejne przedmioty, które po 1989 roku zniknęły ze sklepowych półek i domów - przewiduje Katarzyna Wilk. Potwierdzają to handlowcy. - W
w końcu wzięliśmy stare receptury z Instytutu Przemysłu Mięsnego - opowiada Józef Ma-mrowicz ze Stołu Polskiego. I sprzedaż wędlin podskoczyła w ciągu pół roku o 20 proc. - Miesięcznie produkujemy 50 ton "gierkowskiego" baleronu, szynki i kiełbasy, ale moglibyśmy sprzedawać ponad 100. Wkrótce będzie to możliwe, bo rozbudowujemy zakład - zapowiada Mamrowicz. Co z tego, że wędliny "jak za PRL-u" kosztują dwukrotnie więcej od tradycyjnych - gdy za czymś tęsknimy, cena nie gra roli. <br><br>- PRL okazał się żyłą złota, więc rynek będzie się stopniowo rozszerzał o kolejne przedmioty, które po 1989 roku zniknęły ze sklepowych półek i domów - przewiduje Katarzyna Wilk. Potwierdzają to handlowcy. - W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego