Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
co prawidłowe!
Herman ze świstem przeciął mieczem powietrze. Nieszczęściem Polluks był zbyt blisko, nie zdążył uskoczyć, nim zrozumiał, co się stało. Koniec ostrza zahaczył o ramię. Czerwona struga spłynęła na tunikę. Wściekłość zamigotała w jego ściemniałych nagle, jak morze przed burzą, oczach. Złośliwy, pogardliwy uśmiech wygiął młode usta ku dołowi. Cofnął się gwałtownie. Herman natarł z furią. Goście - niby wilki okrążające stado owiec - czują krew, powstają z miejsc i z podnieceniem śledzą ruchy zawodników. To nie popis gladiatorskiej zręczności, to walka na śmierć i życie. Jakieś ciemne, nieznane sprawy zapaliły nienawiść między tymi dwoma. Tu nie będzie łaski. Ktoś zginąć musi
co prawidłowe!<br>Herman ze świstem przeciął mieczem powietrze. Nieszczęściem Polluks był zbyt blisko, nie zdążył uskoczyć, nim zrozumiał, co się stało. Koniec ostrza zahaczył o ramię. Czerwona struga spłynęła na tunikę. Wściekłość zamigotała w jego ściemniałych nagle, jak morze przed burzą, oczach. Złośliwy, pogardliwy uśmiech wygiął młode usta ku dołowi. Cofnął się gwałtownie. Herman natarł z furią. Goście - niby wilki okrążające stado owiec - czują krew, powstają z miejsc i z podnieceniem śledzą ruchy zawodników. To nie popis gladiatorskiej zręczności, to walka na śmierć i życie. Jakieś ciemne, nieznane sprawy zapaliły nienawiść między tymi dwoma. Tu nie będzie łaski. Ktoś zginąć musi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego