Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
niezniszczalne, zapanowała wielka radość. Mieszkańcy Sztokholmu, Londynu i Amsterdamu rozcieńczali koniak wodą, sądząc, że cieszą podniebienia prawdziwym francuskim winem. Nie bez znaczenia był fakt, że w przeciwieństwie do wina, za wywóz koniaku nie płacono gigantycznych ceł. Około roku 1630 koniak pędzono więc już masowo i głównie na eksport.

Rysiek z Cork
Autor "Małego księcia" Antoine de Saint-Exupery miał kiedyś powiedzieć, że "mieszkańcy rejonu Cognac nie cenią tych, którzy pracują jedynie dla zaspokojenia potrzeb doczesnych, zapominając o wieczności". To wzniosłe nastawienie tubylców do życia ściągało do Francji żądnych zysku kupców z całego świata. Przy koniaku bratali się oni z miejscowymi. W
niezniszczalne, zapanowała wielka radość. Mieszkańcy Sztokholmu, Londynu i Amsterdamu rozcieńczali koniak wodą, sądząc, że cieszą podniebienia prawdziwym francuskim winem. Nie bez znaczenia był fakt, że w przeciwieństwie do wina, za wywóz koniaku nie płacono gigantycznych ceł. Około roku 1630 koniak pędzono więc już masowo i głównie na eksport. <br><br>&lt;tit1&gt;Rysiek z Cork&lt;/tit1&gt;<br>Autor "Małego księcia" Antoine de Saint-Exupery miał kiedyś powiedzieć, że "mieszkańcy rejonu Cognac nie cenią tych, którzy pracują jedynie dla zaspokojenia potrzeb doczesnych, zapominając o wieczności". To wzniosłe nastawienie tubylców do życia ściągało do Francji żądnych zysku kupców z całego świata. Przy koniaku bratali się oni z miejscowymi. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego