Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
w Szampanii. A jeśli nie w Szampanii? To wówczas nie jest toszampan. Nawet jeśli został wytworzony metodą szampańską? Nawet. Tu nie chodzi o to, jak co zostało wytworzone, co jakie jest. Tu chodzi o uporządkowanie rynku. Wolną wolą ludzi. Wolną zmową jednych przeciwko drugim. Co ma z tym wspólnego natura? Cóż, ona po prostu jest - bez niej nie byłoby o czym mówić - jest tylko nam poddana. I przez nas manipulowana, jak człowiek.
Bogowie musieli się w to też jakoś zaangażować, by ten kraj francusko-belgijski - ani taki ciepły, ani słoneczny - w ziemię płynącą winem zmienić. Najpierw zresztą nie najlepszym winem, choć
w Szampanii. A jeśli nie w Szampanii? To wówczas nie jest toszampan. Nawet jeśli został wytworzony metodą szampańską? Nawet. Tu nie chodzi o to, jak co zostało wytworzone, co jakie jest. Tu chodzi o uporządkowanie rynku. Wolną wolą ludzi. Wolną zmową jednych przeciwko drugim. Co ma z tym wspólnego natura? Cóż, ona po prostu jest - bez niej nie byłoby o czym mówić - jest tylko nam poddana. I przez nas manipulowana, jak człowiek.<br>Bogowie musieli się w to też jakoś zaangażować, by ten kraj francusko-belgijski - ani taki ciepły, ani słoneczny - w ziemię płynącą winem zmienić. Najpierw zresztą nie najlepszym winem, choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego