Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
dwie części i jedną trzeba będzie zamknąć na głucho przed tą drugą. Bo czy na przykład potrzebna jest komuś Afryka? Chyba tylko najemnikom, Legii Cudzoziemskiej i handlarzom diamentów. No i jeszcze marzycielom, którym w dzieciństwie śnią się dalekie podróże. Dla reszty Afryki mogłoby nie być. Tak jak mogłoby nie być Cyganów z Rudňan z tą ich ahistoryczną egzystencją, brakiem pisma oraz państwa. Ta ostatnia sprawa jednak nie jest przesądzona: demografowie twierdzą, że przy takim przyroście naturalnym za 50 lat nie tylko w Rudňanach, lecz także na całej Słowacji będą stanowili większość. Tak więc mamy szanse sąsiadować od południa z pierwszym cygańskim
dwie części i jedną trzeba będzie zamknąć na głucho przed tą drugą. Bo czy na przykład potrzebna jest komuś Afryka? Chyba tylko najemnikom, Legii Cudzoziemskiej i handlarzom diamentów. No i jeszcze marzycielom, którym w dzieciństwie śnią się dalekie podróże. Dla reszty Afryki mogłoby nie być. Tak jak mogłoby nie być Cyganów z Rudňan z tą ich ahistoryczną egzystencją, brakiem pisma oraz państwa. Ta ostatnia sprawa jednak nie jest przesądzona: demografowie twierdzą, że przy takim przyroście naturalnym za 50 lat nie tylko w Rudňanach, lecz także na całej Słowacji będą stanowili większość. Tak więc mamy szanse sąsiadować od południa z pierwszym cygańskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego