służą do opisu<br>rzeczywistości. I gorzko się robi człowiekowi. Niestety, "sam tego<br>chciałeś, Grzegorzu Dyndało, sam tego chciałeś".<br> Dlatego pragnąłbym przedstawić Czcigodnym Dyskutantom parę uwag o<br>paru słowach, których często w swych wypowiedziach używają.</><br><br><div><tit>LIBERALIZM</><br> Gdy czytam o liberalizmie w papieskich dokumentach, wiem, o czym<br>mówią ich autorzy. Są precyzyjni. Czy to Pius XI, czy Pius XII, Paweł<br>VI czy Jan Paweł II - wszyscy oni wyraźnie określają, że piszą o<br>liberalizmie gospodarczym, politycznym, leseferystycznym,<br>manchesterskim, kulturowym lub ideologicznym. Tymczasem uczestnicy<br>polskiej debaty mówią głównie o "nawracaniu na liberalizm", "chrzczeniu<br>liberalizmu" etc., koncentrując się na tym, czy jest to zajęcie możliwe<br>i