Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
stały się dla ciebie bardziej strawne.
Nagradzaj się za powstrzymywanie się przed kłamstwem - jeśli pod koniec tygodnia stwierdzisz, że codziennie udało ci się uniknąć chociaż jednej zafałszowanej sytuacji, zrób sobie jakąś przyjemność. Dzięki szczerości zyskasz uznanie i zainteresowanie swoich przyjaciół, na które przecież zasługujesz.
Chwile, kiedy prawda poszła w pięty
Czytelniczki opowiadają o sytuacjach, kiedy były zmuszone do powiedzenia bolesnej prawdy.
Ą W barze spotkałam narzeczonego mojej siostry. Oboje wypiliśmy za dużo i nim się zorientowałam, wylądowaliśmy na kanapie. Czułam się z tym okropnie, ale opowiedziałam siostrze o całym zdarzeniu. Ślub się odbył, ale mnie zaczęto traktować z wielkim chłodem. Niemało
Nagradzaj się za powstrzymywanie się przed kłamstwem - jeśli pod koniec tygodnia stwierdzisz, że codziennie udało ci się uniknąć chociaż jednej zafałszowanej sytuacji, zrób sobie jakąś przyjemność. Dzięki szczerości zyskasz uznanie i zainteresowanie swoich przyjaciół, na które przecież zasługujesz.
Chwile, kiedy prawda poszła w pięty
Czytelniczki opowiadają o sytuacjach, kiedy były zmuszone do powiedzenia bolesnej prawdy.
Ą W barze spotkałam narzeczonego mojej siostry. Oboje wypiliśmy za dużo i nim się zorientowałam, wylądowaliśmy na kanapie. Czułam się z tym okropnie, ale opowiedziałam siostrze o całym zdarzeniu. Ślub się odbył, ale mnie zaczęto traktować z wielkim chłodem. Niemało
stały się dla ciebie bardziej strawne. <br>Nagradzaj się za powstrzymywanie się przed kłamstwem - jeśli pod koniec tygodnia stwierdzisz, że codziennie udało ci się uniknąć chociaż jednej zafałszowanej sytuacji, zrób sobie jakąś przyjemność. Dzięki szczerości zyskasz uznanie i zainteresowanie swoich przyjaciół, na które przecież zasługujesz.</><br><br><div type="art"><br><tit>Chwile, kiedy prawda poszła w pięty</><br><br>Czytelniczki opowiadają o sytuacjach, kiedy były zmuszone do powiedzenia bolesnej prawdy.<br><br><div1><br><br>Ą W barze spotkałam narzeczonego mojej siostry. Oboje wypiliśmy za dużo i nim się zorientowałam, wylądowaliśmy na kanapie. Czułam się z tym okropnie, ale opowiedziałam siostrze o całym zdarzeniu. Ślub się odbył, ale mnie zaczęto traktować z wielkim chłodem. Niemało
