Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.15
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zbiory mogą być mniejsze prawie o połowę - mówi Stanisław Myśliwiec, rolnik z Dąbrowy.
Myśliwiec ma ponad 200 ha ziemi, większość obsiał zbożem. - Ziarna są zasuszone, kłosy niewyrośnięte. Rano na polu nawet słychać, jak zboże skwierczy z gorąca. U nas, nie licząc sobotnich deszczów, nie padało wiele tygodni - mówi rolnik z Dąbrowy.
W tym roku pogoda dała się we znaki lubuskim rolnikom i ogrodnikom. Wiosenne przymrozki zniszczyły sady, głównie brzoskwinie, czereśnie i wiśnie. Z powodu suszy ucierpiały warzywa. - Mam kukurydzę i też plony będą mizerne - mówi Leszek Broński, rolnik z Zawady. Jednak największe straty poniosą gospodarstwa, których właściciele uprawiają zboże. Susza nie
zbiory mogą być mniejsze prawie o połowę - mówi Stanisław Myśliwiec, rolnik z Dąbrowy. <br>Myśliwiec ma ponad 200 ha ziemi, większość obsiał zbożem. - Ziarna są zasuszone, kłosy niewyrośnięte. Rano na polu nawet słychać, jak zboże skwierczy z gorąca. U nas, nie licząc sobotnich deszczów, nie padało wiele tygodni - mówi rolnik z Dąbrowy. <br>W tym roku pogoda dała się we znaki lubuskim rolnikom i ogrodnikom. Wiosenne przymrozki zniszczyły sady, głównie brzoskwinie, czereśnie i wiśnie. Z powodu suszy ucierpiały warzywa. - Mam kukurydzę i też plony będą mizerne - mówi Leszek Broński, rolnik z Zawady. Jednak największe straty poniosą gospodarstwa, których właściciele uprawiają zboże. Susza nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego