Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
urwać; pamiętasz, mówiłem ci o tutejszych maoistach...
- Aha, skansen dwudziestego wieku z żywymi atrakcjami.
- Możesz sobie żartować, ale dostałem potwierdzenie, że parę tysięcy tych pojebańców idzie przez granicę prosto na nas i nie mam zamiaru...
Cisza tu i cisza tam.
- Daniel?
- ...
- Daniel?
- ...
- Daniel, do cholery, nie rób takich kawałów!
- ...
- Jezu, Daniel!
Obaj mieli kałasznikowy, proletariusze wszystkich krajów od prawie wieku łączą się pod tym znakiem. Stali i gapili się na Daniela, nawet specjalnie nie celując - ale palce spoczywały na spustach, nie na osłonach. Młodszy był półnagi, czarny tors lśnił od deszczu; starszy miał na sobie panterkę z jeszcze nie zaszytymi dziurami
urwać; pamiętasz, mówiłem ci o tutejszych maoistach... <br>- Aha, skansen dwudziestego wieku z żywymi atrakcjami. <br>- Możesz sobie żartować, ale dostałem potwierdzenie, że parę tysięcy tych pojebańców idzie przez granicę prosto na nas i nie mam zamiaru... <br>Cisza tu i cisza tam.<br>- Daniel? <br>- ... <br>- Daniel? <br>- ... <br>- Daniel, do cholery, nie rób takich kawałów! <br>- ... <br>- Jezu, Daniel! <br>Obaj mieli kałasznikowy, proletariusze wszystkich krajów od prawie wieku łączą się pod tym znakiem. Stali i gapili się na Daniela, nawet specjalnie nie celując - ale palce spoczywały na spustach, nie na osłonach. Młodszy był półnagi, czarny tors lśnił od deszczu; starszy miał na sobie panterkę z jeszcze nie zaszytymi dziurami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego