Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Tok FM Rozmowy niekontrolowane: o petardach, o świadku koronnym
Rok: 1998
do tematu świadka koronnego za chwilę w Tok FM wrócimy. Wiadomości co kwadrans.


- Będzie dobrze, tak, będzie dobrze, tak, będzie dobrze, tak. Dołącz teraz do nas, pośpiewajmy razem.
- Jestem to skłonny zrobić panu.
- Ale gdzieś za jakieś, godzinę, mniej więcej.
- Mężczyżnom chodzi, jak wiadomo, o jedno.
- Ha, ha
- To ja, Darek Bugalski.



Fragmenty programów Huberta Urbańskiego.
- Czegoś takiego wcześniej nie mieliśmy, musieliśmy szkolić policjantów, właśnie w tym programie ochrony świadka koronnego za granicą bardzo często, bo bez żadnych doświadczeń w tej sprawie nie mieliśmy, i to widać, widać po realizacji, po wprowadzeniu tego programu świadka koronnego do Polski, do polskiego prawodawstwa
do tematu świadka koronnego za chwilę w Tok FM wrócimy. Wiadomości co kwadrans.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div type="phone"&gt;<br>&lt;who12&gt; - Będzie dobrze, tak, będzie dobrze, tak, będzie dobrze, tak. Dołącz teraz do nas, pośpiewajmy razem.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Jestem to skłonny zrobić panu.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt; - Ale gdzieś za jakieś, godzinę, mniej więcej.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Mężczyżnom chodzi, jak wiadomo, o jedno.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - &lt;gap reason="unclear"&gt;Ha, ha&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt; - To ja, Darek &lt;gap reason="unclear"&gt;Bugalski&lt;/&gt;.<br>&lt;event desc="music"&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="phone"&gt;<br>&lt;tit&gt;Fragmenty programów Huberta Urbańskiego.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt; - Czegoś takiego wcześniej nie mieliśmy, musieliśmy szkolić policjantów, właśnie w tym programie ochrony świadka koronnego za granicą bardzo często, &lt;gap reason="unclear"&gt;bo bez żadnych doświadczeń w tej sprawie nie mieliśmy, i to widać, widać po realizacji, po wprowadzeniu tego programu świadka koronnego do Polski, do polskiego prawodawstwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego