Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Twój ojciec też zawsze zostawiał, nie mówiąc o dziadku, który w dodatku rozsypywał popiół. Wszyscy tacy jesteście, bałaganiarze, żadnego szacunku. To ja haruję cały dzień, żebyś ty potem rozsypywał okruchy!?

Co robić? Polubić wroga albo się w niego wcielić: doświadczyć cudownej wędrówki w garsonce i wymachiwania torebką.




cosmo ratuj



Dlaczego Darek, a nie Jarek?



Mam 20 lat, ale czuję się jak po czterdziestce. A to z powodu życia, które ciągle podkłada mi kłody pod nogi. Mam oblane dwa egzminy z przyczyny faceta starszego ode mnie o 6 lat. Początek był wspaniały - droga restauracja, kolacja przy świecach oraz spacer nad jeziorem. To
Twój ojciec też zawsze zostawiał, nie mówiąc o dziadku, który w dodatku rozsypywał popiół. Wszyscy tacy jesteście, bałaganiarze, żadnego szacunku. To ja haruję cały dzień, żebyś ty potem rozsypywał okruchy!?<br><br>Co robić? Polubić wroga albo się w niego wcielić: doświadczyć cudownej wędrówki w garsonce i wymachiwania torebką.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=32&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br>&lt;tit&gt;cosmo ratuj&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dlaczego Darek, a nie Jarek?&lt;/&gt;<br><br><br><br>Mam 20 lat, ale czuję się jak po czterdziestce. A to z powodu życia, które ciągle podkłada mi kłody pod nogi. Mam oblane dwa egzminy z przyczyny faceta starszego ode mnie o 6 lat. Początek był wspaniały - droga restauracja, kolacja przy świecach oraz spacer nad jeziorem. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego