Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w Szwajcarii. Zagrał tam wtedy genialny koncert, a ja miałem okazję podziwiać także jego nonszalancję życiową. Zakwaterowano go w najlepszym hotelu w Montreaux, który znajdował się dosłownie dwa kroki od sali koncertowej. Ale i tak Miles miał w kontrakcie zagwarantowane luksusowe maserati. I kiedy trzeba było udać się na koncert, Davis brał klucze od boya, z gracją wsiadał do auta, jechał te dwadzieścia metrów i wysiadał przed salą. Wtedy też, po koncercie, miałem okazję zamienić z nim słowo. Kiedy pogratulowałem mu koncertu, on odpowiedział swoim chrapliwym głosem: "yeah". Tak wyglądała nasza pierwsza rozmowa (śmiech).
CKM: Ponownie spotkaliście się już w Stanach
w Szwajcarii. Zagrał tam wtedy genialny koncert, a ja miałem okazję podziwiać także jego nonszalancję życiową. Zakwaterowano go w najlepszym hotelu w Montreaux, który znajdował się dosłownie dwa kroki od sali koncertowej. Ale i tak Miles miał w kontrakcie zagwarantowane luksusowe maserati. I kiedy trzeba było udać się na koncert, Davis brał klucze od boya, z gracją wsiadał do auta, jechał te dwadzieścia metrów i wysiadał przed salą. Wtedy też, po koncercie, miałem okazję zamienić z nim słowo. Kiedy pogratulowałem mu koncertu, on odpowiedział swoim chrapliwym głosem: "yeah". Tak wyglądała nasza pierwsza rozmowa (śmiech).<br>CKM: Ponownie spotkaliście się już w Stanach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego