Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
w niej pączki, serniki, szarlotki i nagle rozpościerało się samo centrum mojego świata. O jakiż ogromny szklany pawilon z monstrualnym wręcz napisem "Witamina" a w nim góry zieleniny, kłącza warzyw, kiście winogron, hałdy cytrusowe, stosy jabłek, ekspedientki w śmiesznych czapeczkach, właściwe plastikowych koronach, królowe kartofli, buraków, porów, selerów. Naprzeciw "Witaminy" - "Delikatesy" a w nich urządzenie do podświetlania jajek, do tej pory nie wiem czemu miało służyć to podświetlanie, i ogromny młyn do kawy, w którym królowały dwa przepiękne dźwięki: na przemian gruchot wsypywanych ziaren i szurgot mielenia. Nad "Witaminą", kładąc się cieniem na "Delikatesy", wzrastał jak kamień polodowcowy, ciężki aż do
w niej pączki, serniki, szarlotki i nagle rozpościerało się samo centrum mojego świata. O jakiż ogromny szklany pawilon z monstrualnym wręcz napisem "Witamina" a w nim góry zieleniny, kłącza warzyw, kiście winogron, hałdy cytrusowe, stosy jabłek, ekspedientki w śmiesznych czapeczkach, właściwe plastikowych koronach, królowe kartofli, buraków, porów, selerów. Naprzeciw "Witaminy" - "Delikatesy" a w nich urządzenie do podświetlania jajek, do tej pory nie wiem czemu miało służyć to podświetlanie, i ogromny młyn do kawy, w którym królowały dwa przepiękne dźwięki: na przemian gruchot wsypywanych ziaren i szurgot mielenia. Nad "Witaminą", kładąc się cieniem na "Delikatesy", wzrastał jak kamień polodowcowy, ciężki aż do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego