sprawa Hejmy" zmieniła dominikanów? Czy bracia, którzy przeżyli tamten okres, <br>nie przyglądają się sobie uważniej? Nie ma dziwnych rozmów przy kolacji? Podejrzeń? Plotek? </><br><br><who4>- Są. Każda taka sprawa dzieli ludzi. Boli mnie, że kilku braci - nie znając sprawy - ubrało się w togi sprawiedliwych i publikują listy, które nadają sprawie wymiar publiczny. Diabeł wyszedł z archiwum IPN i krąży. Diabeł to po łacinie "ten, który dzieli", i te podziały już widać. Proszę mnie zrozumieć, ja nigdy nie byłem fanatykiem lustracji i przeżywam szok, gdy nagle widzę wszystkich tych, którzy dotąd z fanatyzmem w oczach powtarzali swoją mantrę: "dekomunizacja, lustracja, lustracja, dekomunizacja", a dziś