a o landrynach dawno zapomniano. Są pączki, czekolady, ciastka.<br> Tylko dzieci się nie zmieniły. Tak samo się cieszą, rywalizują z tym samym zaangażowaniem. Na klęskę, bo przegrana w tak ważnych zawodach to klęska, reagują łzami, a na wygraną ogromną radością. Jeszcze nie kalkulują, jeszcze nie wiedzą, co to wielki sport. Dla nich 10 lat temu Zofia Derezińska napisała marsz najmłodszych narciarzy<br><br><div1>Na zawody hej narciarze<br>Czechy, Roje, Marusarze<br>Dla nas nie ma trudnych tras<br>Ty Koziołku prowadź nas<br>My odważnie startujemy<br>W skokach i slalomie<br>Tacie mamie pokażemy<br>jak my pięknie szusujemy<br>Po zwycięstwo po nagrody<br>jedź, nie zwlekaj bracie młody<br>Kto