Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
niezła, ale ja się rozmyśliłam! Nie chcę wychodzić za mąż! Nie zawracaj mi głowy!
- Jak chcesz! Siedź dalej, aż ci przejdzie dobry humor!
Postanowiłam przezornie ograniczyć przesyłanie mu wiadomości, wyglądało bowiem na to, iż każda napełnia go nadzieją, że zmiękłam, i po każdej będzie tu przylatywał, przeszkadzając mi w pracy. Dłubanie szło coraz trudniej. Przez następne piętnaście dni posunęłam się w głąb muru o następne dwa metry, ileż, do diabła, grubości miało to wszystko?! Cały pagórek był wykonany z kamienia czy co?!
Cieć przywykł, że odzywam się do niego tylko co drugi dzień i nie zgłaszał pretensji. Zatęchła wilgoć przeżerała mnie
niezła, ale ja się rozmyśliłam! Nie chcę wychodzić za mąż! Nie zawracaj mi głowy!<br>- Jak chcesz! Siedź dalej, aż ci przejdzie dobry humor!<br>Postanowiłam przezornie ograniczyć przesyłanie mu wiadomości, wyglądało bowiem na to, iż każda napełnia go nadzieją, że zmiękłam, i po każdej będzie tu przylatywał, przeszkadzając mi w pracy. Dłubanie szło coraz trudniej. Przez następne piętnaście dni posunęłam się w głąb muru o następne dwa metry, ileż, do diabła, grubości miało to wszystko?! Cały pagórek był wykonany z kamienia czy co?!<br>Cieć przywykł, że odzywam się do niego tylko co drugi dzień i nie zgłaszał pretensji. Zatęchła wilgoć przeżerała mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego